Rozdział 16
Idee teorii wiecznego istnienia
wobec systemów filozoficznych
1. Idea ontologii
Celem idei bytu w teorii wiecznego istnienia jest opisanie Boga jako Bytu Pierwoistnego. To jest Byt źródłowy dla wszelkich innych istot i bytów. Wiedza o Nim wytwarza w tej teorii powinność edukacyjną. Następną powinnością mojej teorii jest wykazanie, że człowiek jest istotą wieczną. Wyjątkowość człowieka wobec innych istot wynika z faktu, iż Byt Pierwoistny tchnął w niego część Swojej Osobowości. To znaczy, że pod postacią osoby duchowej przeniósł na niego cząstkę Samego Siebie. Ten akt, w formie „tchnienia od Stwórcy”, opisany został w Biblii, z której powyższe sformułowanie przytaczam tu dla celów poglądowych. Dzięki temu „tchnieniu” człowiek, poza wiecznością w postaci osoby duchowej, ma nabytą od Stwórcy inteligencję, wolę i uczuciowość skupione w elemencie serca, które otrzymał od Niego. Rozwijająca się osoba duchowa człowieka kształtuje w sobie duszę duchową, rodzaj wewnętrznej natury kierującej, zwaną naturą pierwotną. To ona dziedziczy elementy inteligencji, woli i uczuciowości pochodzące z Serca Stwórcy, skupione w ludzkim sercu. Natura pierwotna jest zatem funkcją centrum osobowościowego człowieka, czyli naszego serca. Dzięki takiemu wyjaśnieniu, łatwiej jest wyobrazić sobie, czym jest Serce Stwórcy.
Według teorii wiecznego istnienia osoba duchowa człowieka jest jedynym „obiektem” we wszechświecie, który w ciągu swego istnienia rozwija wieź z Bytem Pierwoistnym. Ta więź ma charakter pośredni tylko do czasu, gdy człowiek osiągnie doskonałość osobistą. Odtąd na zawsze ma już charakter bezpośredni. Taki przebieg życia człowieka oznacza, że jako jedyna istota w całym stworzeniu, przechodzi pełną drogę rozwoju odzwierciedlającą stwórczy plan Bytu Pierwoistnego.
W ramach idei bytu w następnej kolejności wymieniam istoty duchowe wspierające człowieka, czyli byty duchowe zwane aniołami. Tezą mojej teorii jest to, że w czasie ziemskiego rozwoju są one naszymi pomocnikami. Po to bowiem zostali stworzeni. Anioł, jako istota duchowa stworzona przez Boga, ma wolę, inteligencję i uczuciowość, ale nie dziedziczy serca Bytu Pierwoistnego. Anioł ma raczej rodzaj centrum osobowościowego, jakby rdzeń osobowości, którego funkcją jest znana z terminologii religijnej dusza anielska. Jest ona imitacją serca przeznaczonego do realizacji celów wyznaczonych przez Stwórcę. Imitacja serca u anioła jako istoty duchowej jest przeznaczona do zachowania równowagi między trzema głównymi atrybutami jego osobowości. Zatem anioł to sługa, a nie dziecko Boga. Z tego wynika, że jest „uboższą” wersją osoby duchowej człowieka, gdyż nie przechodzi rozwoju w oparciu o osobę fizyczną. Nie jest też w pełni osobą, gdyż nie ma ukształtowanej płci. Nie może więc bezpośrednio, tak jak człowiek, przeżywać miłości dziecięcej, małżeńskiej i rodzicielskiej.
Aniołowie, współdziałając z ludźmi, są przygotowani do funkcji ograniczonego odbioru naszych zmysłów fizycznych. Dzięki temu mogą do pewnego stopnia przeżywać miłość, czerpiąc wrażenia z osobowości człowieka i doznając radości ze współistnienia z nim. To, co napisałem tu o aniołach, ma w dużej mierze charakter hipotezy. Ich istnienie jest poza zasięgiem poznania naukowego. Jednakże jest ono logiczne w kontekście istnienia naszej osoby duchowej będącej dzieckiem Bytu Pierwoistnego. Skoro nasza osoba duchowa w świecie fizycznym doznaje wsparcia od całej przyrody, czyli od dużej ilości bytów ziemskich, to logicznym jest to, że jako osoba wieczna w drugiej części naszego życia powinna również mieć wsparcie ze strony wiecznych bytów duchowych.
2. Idea epistemologii
Z teorii wiecznego istnienia wynika, że każdy człowiek wywodzi się od Bytu Pierwoistnego i odzwierciedla Jego atrybuty. To dziedzictwo powoduje, że pragnie stale rozszerzać swą wiedzę, chcąc dorównać swemu Pierwowzorowi. Ludzie od zawsze chcieli wiedzieć wszystko o wszystkim, gdyż to stanowi jeden z celów naszego istnienia. Dlatego stale chcemy zrozumieć wszelkie stany objęte naszą egzystencją. Dociekamy też przyczyn otaczających nas zjawisk, próbujemy rozszerzać wiedzę o nich oraz zaspakajamy swoją ciekawość, zgłębiając tajemnice badanych procesów.
Ludzkość od wieków próbuje poznać Boga za pomocą swych zmysłów. Dlatego teoria wiecznego istnienia sugeruje, że w dużym stopniu można tego dokonać, posługując się rozumem działającym na odpowiednim poziomie intelektualnym. Według tej teorii człowiek może zrozumieć Stwórcę przede wszystkim swoimi zmysłami fizycznymi, analizując otaczający go świat. Może też w tym względzie liczyć na własną intuicję i wyobraźnię. Ludzki rozum jest w stanie ogarnąć znaczną ilość wyników tych analiz i wyciągnąć z nich konkretne wnioski. W tym opracowaniu nie mogę dokładnie określić poziomu właściwej wiedzy o Bogu zebranej w ten sposób w całym istnieniu ludzkości, gdyż jest ona dość zróżnicowana, czasem sprzeczna ze sobą, a przez to trudna do zweryfikowania. Aktualny poziom właściwej wiedzy o Bogu oceniany przez teorię wiecznego istnienia jest dość niski w stosunku do domyślnej całości. Na podniesienie tego poziomu, poza badaniami naukowymi, może mieć wpływ racjonalna analiza zjawisk wywodzących się ze świata duchowego, czyli ze sfery poza czasem i przestrzenią.
Z powodów, które zostały opisane w poprzednich książkach o essenceizmie, człowiek współcześnie żyjący jest niestety istotą na dość niskim poziomie możliwości zrozumienia praw świata duchowego oraz samego Bytu Pierwoistnego. Ta niekorzystna sytuacja powstała w wyniku nieznanego Stwórcy zatrzymania rozwoju duchowego człowieka na samym początku istnienia ludzkości. Uwzględniając tę sytuację, teoria wiecznego istnienia postawiła sobie za zadanie pobudzanie rozwoju ludzkiej myśli. Nakłania zatem do stałego postępu nauki i do stałego uzupełniania wiedzy o wszystkim, co jest dostępne człowiekowi za pomocą jego wyobraźni, intuicji, zmysłów oraz instrumentów badawczych.
Moja teoria przygotowuje ludzi do analitycznego przyjmowania wiedzy nawet takiej, która dotyczy tematyki religijnej. Oznacza to, że stara się również pobudzić wyznawców różnych religii do nowych poszukiwań, do nieakceptowania stagnacji wobec ustalonych wierzeń religijnych. Teoria wiecznego istnienia kieruje swoje ustalenia do członków wszystkich wyznań, kościołów, a nawet sekt, aby próbowali wyrwać się z jarzma dogmatów. Chodzi o to, by nie traktowali dotychczasowych nauk jako niepodważalnych. Nakłania ich także do krytycznego weryfikowania wierzeń religijnych opartych tylko na objawieniach. Poza tym niewierzących w żadnego boga oferuje jasną wizję sensu życia człowieka. Może to bowiem wyzwolić u nich refleksję nad tym, co jest najważniejsze, czyli nad możliwością posiadania w sobie źródła wieczności w formie osoby duchowej.
3. Idea aksjologii
Zgodnie z teorią wiecznego istnienia dobro to stan rzeczywistości, które ma swoje źródło w Osobowości Bytu Pierwoistnego. Oznacza to, że wywodzi się ono z przymiotów Inteligencji, Woli i Uczuciowości skupionych w Jego Sercu. Dobro wytworzone z tych przymiotów trafia do ludzkiej osobowości w wyniku działania Pierwoistnej Siły Miłości.
Idea aksjologii w teorii wiecznego istnienia wykazuje, że najpierw Intelekt Bytu Pierwoistnego ukształtował doskonałe, spójne i harmonijne prawa. To one, łącząc się z Energią Pierwszej Przyczyny, tworzą wszechświat oraz wszystko, co się w nim znajduje. Powstał stan zgodny z koncepcją Stwórcy, to znaczy z Jego Wolą. Ten stan należy nazwać dobrem. Gdyby Uczuciowość Bytu Pierwoistnego nie miała wpływu na utworzone prawa, to byłyby one „bezduszne”, „suche” i „zimne”. Tymczasem w rzeczywistości są „ciepłe” i „przyjazne” człowiekowi. Dzieje się tak dlatego, że Byt Pierwoistny jest spójną jednością Inteligencji, Uczuciowości i Woli. Stąd Jego prawa i zasady wykazują tę samą harmonijną jedność. Dobro, które jest funkcją praw i zasad tkwiących w Bogu, nie jest zatem abstraktem oddzielonym od Jego Woli i Uczuciowości.
Reasumując, należy stwierdzić, że pochodzące od Pierwszej Przyczyny prawa i zasady istniejące pierwotnie w sferze poza czasem i przestrzenią można określić jako prawdziwe, niezbędne i wieczne. Przeszły one w wyniku stworzenia do naszej rzeczywistości, niosąc ze sobą dobro. W takim razie powinno być ono główną wartością we wszechświecie.
4. Idea etyki
Moralność według teorii wiecznego istnienia jest zbiorem reguł postępowania wynikających ze zrozumienia, czym jest dobro. Dokładną oceną dobra i zła zajmuje się w mojej teorii idea wartości, a w tym miejscu można tylko zaznaczyć, że dobro jest tym, co pierwotnie przynależy ludzkości, a zło tym, czego nie powinno być. To twierdzenie wynika z koncepcji Bytu Pierwoistnego opisywanego w mojej teorii. W ramach teorii wiecznego istnienia nie tworzę jakiejś nowej filozofii czynu dotyczącego dobra. Zdaję się w pełni na zasady moralności wynikające z idei, które można przypisać Jezusowi Chrystusowi. Dzięki narzędziom essenceizmu miałem możliwość wydedukować je z treści zapisów ewangelicznych, chociaż zostały one w dużym stopniu zmienione przez chrześcijańskich dogmatyków. Z mojej idei etyki wynika, że słowa oraz czyny zgodne z ideą misji Syna Bożego tworzą logiczną całość i dzięki temu można odzyskać ich prawdziwy sens. Jednak teoria nie wiąże swych idei z etyką żadnego wyznania religijnego, ponieważ rzadko posługują się one logiką.
5. Idea logiki
Teoria wiecznego istnienia podkreśla konieczność konsekwentnego, przejrzystego i uporządkowanego myślenia. Zatem zwraca uwagę na fakt, że zanim rozpocznie się analizę, powinno się wiedzieć, czy mamy do tego odpowiednie instrumenty. Następnie, po zdefiniowaniu założenia i tezy, należy utworzyć bezbłędny ciąg myślowy, w którym każdy wniosek wynika z poprzedniego. Moja teoria robi to na wzór sprawdzonych metod stosowanych w nauce. Daje to pewność właściwego rozumowania i wynikających z niego ustaleń. W ten sposób poprawność procesu rozumowania jest stale sprawdzana. Powinno się to robić, wracając co pewien czas do początkowych założeń, aby eliminować na bieżąco ewentualne sprzeczności. Ważne jest też pamiętanie o tym, jaki sens nadaliśmy na samym początku używanym przez nas pojęciom. Dość istotnym jest także sam język używanych pojęć oraz definicji. Dzięki stosowaniu precyzyjnych, jednolitych oraz ściśle zdefiniowanych pojęć można w sposób czytelny ustalić, co jest właściwą rzeczywistością, a co nią nie jest.
6. Idea estetyki
Teoria wiecznego istnienia sugeruje, że miłość oraz piękno są połączone ze sobą jak podmiot i obiekt. Są jak dwie strony działania tego samego emocjonalnego doznania działającego w osobowości człowieka. Takie pojmowanie uczuciowości odnosi się szczególnie do działania człowieka w stanie zgodnym z pierwotną koncepcją Stwórcy. Taki człowiek łączy w sobie harmonijne pojmowanie dwoistości zjawisk mających równocześnie charakter zewnętrzny i wewnętrzny, widzialny i niewidzialny oraz fizyczny i duchowy. Wobec tego stan człowieka można nazwać harmonią estetyczną. Z koncepcji teorii wiecznego istnienia odnoszącej się do człowieka wynika też, że jest on jedynym bytem we wszechświecie mogącym istnieć zarówno w czasoprzestrzeni, jak i w rzeczywistości poza przestrzenią i czasem, a nawet w obu tych „środowiskach” na raz. Wynika to z faktu, że według teorii wiecznego istnienia człowiek w czasie swojego rozwoju jest harmonijnym połączeniem osoby fizycznej i duchowej, to znaczy, że jego zmysły fizyczne i duchowe tworzą harmonijną całość, czyli harmonię estetyczną. Dojrzewa ona u człowieka równocześnie z przeżywaniem miłości dziecięcej, małżeńskiej i rodzicielskiej. To są trzy typy miłości, które razem z czwartym, czyli z przyjaźnią, prowadzą do doskonałej miłości wzorowanej na Miłości Bytu Pierwoistnego. W tych rodzajach miłości następuje stopniowy postęp w odkrywaniu i rozumieniu piękna. Ten stan dotyczy zwłaszcza świata w pierwotnej koncepcji Stwórcy, a tylko w małym stopniu naszej ułomnej cywilizacji.
7. Idea antropologii
Teoria wiecznego istnienia wykazuje, że:
1. Człowiek nie jest zwierzęciem.
2. Człowiek ma w sobie dwoistość duchową i fizyczną, czyli jest jednością osoby fizycznej i osoby duchowej.
3. Człowiek jest wieczny, to znaczy bytem istniejącym zawsze od momentu swego narodzenia.
4. Człowiek jest jedyną kategorią bytu mogącą istnieć zarówno w czasoprzestrzeni wszechświata, jak i w sferze poza czasem i przestrzenią,
5. Człowiek pochodzi bezpośrednio od Stwórcy.
Te punkty powyższe są dokładniej omawiane przy prezentacji poszczególnych idei tej teorii.
8. Idea metodologii
Teoria wiecznego istnienia korzysta ze sprawdzonej przez naukę metody zdobywania wiedzy. Mianowicie, naukowiec rozpoczynając proces badawczy, uzasadnia najpierw powód przyjęcia konkretnego założenia oraz postawionej w związku z tym tezy. Porównuje je na wstępie z paradygmatami ustalonymi przez naukę. Wskazane jest, aby dodatkowo użył swojej intuicji oraz wyobraźni do weryfikacji wstępnych warunków poznania danego zagadnienia. Budując swą teorię, powinien kontrolować jej poszczególne elementy pod względem zgodności z założeniem i tezą. Jeśli cały proces badawczy potwierdzi postawioną tezę, to przyjęte twierdzenie można uznać za prawdziwe.
Teoria wiecznego istnienia używa stosowanych przez naukę metod, aby uniknąć metod stosowanych w religii. Dlatego przeprowadza analizę, używając logiki i racjonalnego myślenia. Stosuje też ciągi myślowe (każdy wniosek wynika z poprzedniego). Tworzy to uporządkowaną wiedzę. W szczególności teoria używa tej metody do poznania, kim jest Byt Pierwoistny, aby wiedza o Jego koncepcji mogła posłużyć w następnych etapach analizy rzeczywistości pochodzącej od Niego.
Teoria wiecznego istnienia stosuje też metody porównawcze. Na przykład zrozumienie wieczności Bytu Pierwoistnego, od którego pochodzi człowiek, może prowadzić do wniosku, że każdy z nas powinien być wieczny. Moja teoria wyprowadza ten wniosek przez logiczne i metodyczne porównanie ludzi, czyli bytów istniejących zarówno fizycznie, jak i duchowo, ze „źródłowym” Bytem Pierwoistnym. Aby stworzyć materialny wszechświat z nami włącznie, musiał On dysponować Swoją Stroną Fizyczną, będącą Energią Pierwszej Przyczyny. Była ona modelem dla naszej fizyczności, czyli ludzkiej osoby fizycznej. Podobnie modelem dla naszej osoby duchowej jest Osobowość Stwórcy będąca Jego Stroną Duchową. Ta metoda została „poparta” biblijnym określeniem, że człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo Stwórcy.